Eksponat września 2023 - Haubicoarmata MŁ-20S

 

Haubicoarmata wz. 1937/43 (MŁ-20 S)

(Zakład nr 172 im. W. M. Mołotowa w Permie, 1945 r.)

numer inwentarzowy LMW-KI-2083

 

W połowie lat 30. XX w. w Związku Radzieckim zapoczątkowano prace nad nowym wzorem działa, które łączyć miało w sobie zarówno cechy haubicy, jak i armaty. Prowadzono je w biurze konstrukcyjnym, którym kierował F. F. Pietrow. Za bazę wyjściową prac przyjęto – będącą już w służbie – armatę wz. 1910/34 kal. 152 mm, od której przejęto lufę z zamkiem oraz oporopowrotnik. Na nowo opracowano natomiast łoże z dwoma rozstawnymi ogonami, zawieszenie kół wraz z kołami oraz mechanizmy – podniesieniowy i kierunkowy. Próby poligonowe, a później strzelania z użyciem ostrej amunicji wypadły pozytywnie, co skutkowało przyjęciem działa we wrześniu 1937 r. na uzbrojenie Armii Czerwonej jako 152 mm haubicoarmaty wz. 1937 (MŁ-20). Po raz pierwszy użyta ona została w boju w 1939 r. m. in. w czasie wojny zimowej z Finlandią. Na przełomie 1942 r. i 1943 r. podjęto prace nad przystosowaniem haubicoarmaty kal. 152 mm do zabudowy w nowo opracowanym ciężkim dziale samobieżnym  bazującym na podwoziu czołgu KW. Przystosowania dokonał zespół inżynierów-konstruktorów zakładów w Swierdłowsku i Permie pod kierownictwem F. F. Pietrowa. Działo przeznaczone do zabudowy na podwoziu gąsienicowym oznaczone zostało jako 152 mm haubicoarmata pancerna wz. 1937/43 (MŁ-20 S). W jej budowie zastosowano lufę z zamkiem, kołyskę oraz zespół oporopowrotnika haubicoarmaty w wersji holowanej. Działo produkowano tylko w Zakładzie nr 172 w Permie, gdzie w latach 1943-1945 linie montażowe opuściły 3533 haubicoarmaty wersji pancernej.

 

Linia montażowa ciężkich dział samobieżnych SU-152 w Zakładach Kirowskich w Czelabińsku 1943 r. (źródło internet)

MŁ-20 S wyposażona była standardowo w lufę o długości 4925 mm z nasadą zamkową z zamkiem śrubowo-zawiasowym i wieloszczelinowym hamulcem wylotowym. W drzonowskim egzemplarzu lufa jest niestety uszkodzona – brakuje 1220 mm. Pod lufą umieszczono kołyskę z hydraulicznym opornikiem i dwoma hydropneumatycznymi powrotnikami. Dla ułatwienia ładowania działa z tyłu kołyski zamocowano odchylaną prowadnicę skrzynkową, która uniemożliwiała zablokowanie pocisku przy wejściu do przewodu lufy. Całość osadzono w ramie, której konstrukcja umożliwiała unoszenie i opuszczanie lufy w zakresie od -3° do +20°. Zakres ruchu w płaszczyźnie poziomej wynosił po 12° w prawo i lewo. Mechanizmy naprowadzania haubicoarmaty miały wyłącznie ręczny napęd i rozmieszczone były z lewej strony lufy. MŁ-20 S chroniona była nieruchomą, odlewaną stalową osłoną o grubości 60 mm montowaną śrubami do przedniej płyty nadbudówki wozu bojowego. Część ruchoma także była stalowym odlewem, który całkowicie zakrywał wycięcie, w którym poruszała się lufa. Niestety w drzonowskim egzemplarzu brakuje tego elementu konstrukcji pojazdu.

Haubicoarmata wz. 1937/43 (MŁ-20 S) przeznaczona była do niszczenia silnych umocnień polowych  i stałych nieprzyjaciela, zwalczania jego artylerii oraz walki z czołgami, wozami opancerzonymi i pociągami pancernymi. Wyposażono w nią radzieckie ciężkie działa samobieżne SU-152 i nowsze ISU-152 z jednostką ognia 20 naboi rozdzielnego ładowania kal. 152 mm x 260 R. Do strzelania używano pocisków odłamkowych O-530 A o masie 40 kg, odłamkowo-burzących OF-540 o masie 43,5 kg, przeciwpancerno-smugowych BR-540 o masie 48,8 kg. Do miotania pocisków stosowano dwie odmiany ładunków umieszczanych w stalowych lub mosiężnych łuskach – ładunki pełne zmienne i ładunki zmniejszone zmienne. Pociski przeciwpancerne na dystansie 1000 m przebijały płytę stalową o grubości 123 mm.



Chrzest bojowy radzieckich ciężkich dział samobieżnych uzbrojonych w haubicoarmaty kal. 152 mm miał miejsce w lipcu 1943 r. na południowym odcinku Łuku Kurskiego. Największe sukcesy osiągały one działając z zasadzki, co wymuszone było małą ilością naboi w parku amunicyjnym, niewielką szybkostrzelnością haubicoarmaty oraz ograniczoną możliwością szybkiego manewru ogniowego. Mimo niedoskonałości konstrukcji debiut bojowy ciężkich dział samobieżnych SU-152 wypadł dość dobrze. Ich produkcja trwała przez cały 1943 r., a następnie zastąpione one zostały wozami nowszej konstrukcji ISU-152 bazującej na podwoziu czołgu ciężkiego IS. Brały one udział we wszystkich operacjach zaczepnych Armii Czerwonej w 1944 r. i 1945 r. kończąc szlak bojowy na ulicach Berlina i Pragi.


Haubicoarmata w okresie od kwietnia 2019 r. do sierpnia 2021 r. poddana została konserwacji w Muzeum Techniki Wojskowej „Gryf” w Dąbrówce k. Wejherowa. Remont polegał na rozłożeniu obiektu na części pierwsze, dokładnym oczyszczeniu przez piaskowanie wszystkich elementów z warstw starej, łuszczącej się farby i daleko posuniętej korozji (poza fragmentem w okolicy zamka, gdzie pozostawiono oryginalną powłokę malarską zabezpieczoną bezbarwną warstwą ochronną). Oczyszczone elementy pokryto farbą antykorozyjną, a po złożeniu naniesiono na nie ciśnieniowo nową powłokę malarską maksymalnie zbliżoną kolorystycznie do oryginalnej.


MŁ-20 S o numerze broni N 1262 (NSZ 55 U) trafiła do zbiorów muzeum latem 1994 r. z poradzieckiego poligonu w Świętoszowie. Przebazowanie eksponatu możliwe było dzięki życzliwości dowództwa 11. Batalionu Remontowego w Żaganiu.

 

Dane techniczne:

Kaliber 152 mm
Masa lufy z zamkiem  2400 kg
Ciężar pocisku przeciwpancernego 48,8 kg
Prędkość wylotowa pocisku przeciwpancernego 600 m/s
Donośność  max.  12 000 m
Szybkostrzelność  2 - 3 strz./min

Tekst i zdjęcia: Tadeusz Blachura

 

***